830 lecie Chabowa


Rok 1179 nie jest datą powstania Chabowa, a jedynie pierwszej wzmianki o tej miejscowości.

Oto sprowadzeni w roku 1173 do Kołbacza przez Warcisława Świętoborzyca mnisi z duńskie­go zakonu cystersów, otrzymali od biskupa kamieńskiego Konrada I potwierdzenie prawa po­boru dziesięciny z pobliskich wsi Babin i Parsów, a także ze wsi Cabow z kościołem para­fialnym, co było formalnym aktem przekazania tegoż ko­ścioła parafialnego. Ponieważ żadna wieś ani osada nie po­wstaje z dnia na dzień, więc historia Chabowa musi być starsza od przytoczonego doku­mentu. Pierwsza nazwa Cabowe szybko, bo już w 1187 roku została zastąpiona przez Cabow, gdyż tego właśnie określenia użyto w dokumencie określającym granice posiadłości cy­sterskich. Przebiegały one od jeziora Będgoszcz wzdłuż poto­ku Cabow, płynącego między polami Cabow i Nieborowa (być może chodziło o dzisiejszą rzeczkę Parniczkę, płynącą w kierunku jeziora Będgoszcz).

W 1236 r. kolejny dokument wprowadza następną modyfikację nazwy wsi: Chabowe. Jed­nakże w 1282 r. cystersi wprowadzają bliską sobie niemiecką nazwę Falkenberg (co znaczy Sokola Góra) jako oboczność dla bardziej swojsko brzmiącego określenia Kabow, a następ­nie Chabow. Wobec postępujących procesów germanizacyjnych słowiańskich książąt pomorskich, wobec napływu żywiołu germańskiego: rycerstwa, mieszczan i osadników rolnych, a w późniejszych wiekach wręcz zalewu germańskiego, słowiań­skie brzmienie nazwy Chabowa zostało na wiele lat wyparte.

W okresie II wojny światowej funkcjonowała nazwa Alt Fal­kenberg. Przyłączenie terenów Pomorza Zachodniego do Polski nie od razu przynosi powrót do wcześniejszego brzmienia. Po drodze jeszcze funkcjonowały dwie nazwy wsi: 1946 r. - Soko­lice Stare (od niemieckiedo Alt Falkenberg), a w 1947 r. - Szymanów. Dopiero w czerwcu 1947 r. wrócono do nazwy Chabowo. Należy ufać, że to sło­wiańskie określenie, które część etymologów wywodzi od „chabie" - zarośla, pozostanie niezmienne po wsze czasy.

Przytoczone zmieniające się nazwy wsi wyznaczają bieg hi­storii tej ziemi. Historii burzliwej i pełnej dramatów. Teraz Chabowo pisze swoją nową historię - szczęśliwą i polską, opartą na trwałych i stabilnych podstawach świadomości na­rodowej i religijnej.

Dla upamiętnienia zaś całej jego historii ufundowano i odsłonięte przed kościołem w tej wsi kamień z tablicą, na której wyryto kolejne jej nazwy. Żeby pamiętać o przeszłości. Bo nie ma sensu zamazywać jej i fałszować, nawet jeśli nie zawsze była szczęśliwa.

UG Bielice